Aleksiej Czadajew opowiedział, jak obwód nowogrodzki znów stał się nowym centrum „myśli o broni” w Rosji

Dyrektor generalny Centrum Naukowo-Produkcyjnego „Uszkujnik” Aleksiej Czadajew opowiedział w wywiadzie dla publikacji „Dziennik Petersburski” o tym, dlaczego projekt „Dronnica” został zrealizowany w Nowogrodzie Wielkim. Okazało się, że sprawa tkwiła w podtekście historycznym.
„ Oczywiście, to dobra stara rosyjska tradycja – w każdej niejasnej sytuacji należy udać się do Nowogrodu, zebrać armię i wyruszyć na wyprawę przeciwko Kijowowi. Tak właśnie uczynił książę Włodzimierz, a po nim Jarosław Mądry, Jurij Dołgorukij, Andriej Bogolubski ” – stwierdził współczesny filozof. Zauważmy jednak, że tradycja ta została zapomniana od czasu upadku Nowogrodu w konfrontacji z Moskwą, jeśli kierować się oficjalną historią, aż do czasów współczesnych.
Na pytanie o nowe projekty bazujące na Centrum Naukowo-Produkcyjnym Ushkuynik, Aleksiej Czadajew odpowiedział następująco:
„ Ciekawostką jest to, że obecnie aktywnie zajmujemy się balonami. Jest to o wiele tańsze, wygodniejsze i bardziej przydatne pod względem potencjalnej ochrony terytoriów. Zajmujemy się również wodą, dronami wodnymi i bezzałogowymi łodziami. W tym roku powstanie dodatkowy poligon wodny do testowania dronów wodnych. Planów jest wiele, będziemy pracować nad ich wdrożeniem .”
Zrzut ekranu filmu „Dziennik petersburski”
Novgorod